Witam, to chyba ostatni trening przed zima który odbył sie w
sobotę 1 grudnia o 11.00
Rozgrzewka przed treningiem...
Jak wiadomo bez rozgrzewki nie da się spokojnie poskakac więc moja rozgrzewka przed treningiem wyglądała tak :
100m trucht 100 sprint (po 4 razy).
pompki 10 (odpoczynek) 20 (Odpoczynek)...aż tak do 100...
Przysiady ,od razu 50.
Róże ćwiczenia na rozciąganie mięśni .
Brzuszki 20 (odpoczynek) 20 (odpoczynek) 20 (Odpoczynek).
Bieg max. sprint 100 m odpoczynek i max sprint 100m,
Kilka ćwiczeń z treningu tytanowe kostki by Dagen.
Kilka ćwiczeń A6W i ABS II
To koniec mojego skromnej rozgrzewki ogólnie zajęło mi to ok. 1,5h.
Trening...
Głównie spędziliśmy czas Na naszej "3" miejscówce dlatego że kropił deszcz a "3" miejscówka był pod dachem .
Głownie ćwiczyliśmy wchodzenie na różne murki do około 3 metrów.
Po za tym tez precki na treningu odgrywały główna role różne techniki typu speed ,monkey ,King Kong pop etc...
Główny cel treningu polegał na tym żeby doszlifować różne techniki ,niestety pogoda nie pozwalała na dalsza część treningów ,nie chcieliśmy załapać niepotrzebnych kontuzji bo na innych miejscówkach nie było zadaszenia i różne barierki murki były mokre ,więc dalszy trening nie miał sensu zakończyliśmy "ostatni" trening o godzinie 14 .25 sek 46 ;]
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz