Nie dawno miną rok mojej "przygody" z Parkour.
Byłem zwykłym dzieckiem który chciał poznać smak tak zwanej adrenaliny ,może przygody...
A teraz Pk to dla mnie sposób na życie...
Chciałbym podziękować i pozdrowić Jakuba który nakłonił mnie do trenowania razem z nim .
Chciałbym tez pozdrowić pomysłodawcę filmu "yamakasi I"bo przecież ten film zainspirował Mnie do dalszego skakania...;]
pozdrawiam...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz